Bank Żywności w Łodzi.
« Wróć...

2/3 JEDZENIA ZE ŚMIECIAREK NADAWAŁO BY SIĘ DO JEDZENIA !

Przez najbliższe trzy miesiące będą pobudzać sumienia mieszkańców Łodzi i zachęcać do ograniczenia marnotrawstwa. Jest to jedno z działań Banku Żywności w Łodzi im. Marka Edelmana w ramach projektu „Stop marnowaniu żywności”. 
Dzieci będą się uczyć, co zrobić by jedzeniem nie wypełniać śmieciarek i koszy na śmieci 
Śmieciarki ze zdjęciami chleba, sera, szynki i innych produktów, które są marnowane to wspólna akcja Banku Żywności w Łodzi im. Marka Edelmana oraz łódzkiego zakładu MPO dofinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. 
Bank Żywności w Łodzi chce nie tylko przypominać o problemie, ale przede wszystkim zapobiegać marnowania żywności - Chcemy uczyć dzieci dobrych nawyków, od najmłodszych lat. Wierzę, że to młode pokolenie może zmieniać świat – z optymizmem patrzy w przyszłość Wojciech Jaros – Prezes Banku Żywności w Łodzi im. Marka Edelmana. W ramach projektu Banku Żywności w Łodzi im. Marka Edelmana „Stop marnowaniu Żywności”. Jego celem jest edukacja uczniów szkół podstawowych na temat sposobów zapobiegania marnowaniu żywności poprzez warsztaty edukacyjne w szkołach. W tym roku odbywa się 3 edycja projektu. W poprzednich dwóch, wzięło udział 5 tysięcy uczniów z miasta Łódź. Tegoroczna edycja projektu obejmie kolejne 2 tysiące. 
Miłosz Wika, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Łodzi: - Całe paczki wędlin, warzywa, sery, jogurty to produkty, które codziennie pracownicy łódzkiego MPO znajdują w sortowniach, trudno przejść wobec tego faktu obojętnie. Razem z Bankiem Żywności chcemy przypominać wszystkim, że wystarczy kilka dobrych nawyków by nie marnować dobrej żywności, zanim po świętach śmietniki napełnią się żywnością. 
Do śmieci trafiają nie tylko ogryzki
Jak podaje Komisja Europejska 2/3 odpadów żywnościowych trafiających do śmieci z domowych kuchni, nadawałoby się do spożycia. Jedzenie które trafia do wyrzucane jest w gospodarstwach domowych można podzielić na 3 grupy: 
1. produkty napoczęte (47,7%),
2. produkty przeterminowane (26,7%) 
3. pozostałości posiłków (25,5%). 
30% Polaków przyznaje się do marnowania jedzenia w tym, aż 70% w ciągu ostatniego miesiąca - wykazały badania przeprowadzone przez MillwardBrown SMG/KRC na zlecenie Federacji Polskich Banków Żywności. Główne przyczyny marnowania żywności przez Polaków to: 
1. Brak wiedzy na temat odpowiedniego przechowywania jedzenia. 
2. Przygotowywanie zbyt dużych porcji posiłków, których nadmiar finalnie trafia do kosza. 
3. Nieumiejętne zarządzanie zakupionymi produktami. 
4. „Przegapienie” terminu przydatności do spożycia.
Tymczasem skutki marnowania jedzenia, to zanieczyszczenia środowiska oraz wykorzystywanie zasobów naturalnych. Koszt wyprodukowania białka pochodzenia zwierzęcego, wymaga znaczących nakładów finansowych, związanych ze użyciem wody i energii. Produkcja 1 kg wołowiny wiąże się z wykorzystaniem od 5 do 10 tys. litrów wody, to tyle, ile jedna osoba wypija przez 18 lat! Do produkcji jednego udka kurczaka (150g) zużywa się aż 650 litrów wody! Co więcej Metan pochodzący z gnijącej żywności jest nawet 20-krotnie groźniejszy gazem cieplarnianym niż dwutlenek węgla.